Wszystko co robię, staram się robić siłą rozpędu serca do pracy. To jest jak koło zamachowe – co jakiś czas, trzeba napędzić je na nowo, zupełnie nowymi siłami.
Bycie innowacyjnym w dzisiejszym świecie to bardzo kruchy ląd. Twoją odwagę ktoś może czytać jako absolutną zuchwałość i nonsens. Poczucie pewności siebie staje się trudnym poligonem emocjonalnym.
Jak w tym wytrwać? To „proste” – musisz znaleźć sens i wartość tego co robisz. Poznać własną potrzebę, którą realizujesz.
Ostatnio zacząłem szukać na nowo czegoś, co pozwoli mi „zatracić się” w pasji do pracy. I chyba znalazłem, ale będzie to prawdziwie wizjonerska próba. Zuchwała lub odważna – zależy kto patrzy i jak oceni…
Jadę na majówkę łapać wiatr w żagle, „a potem… niech wali się świat” jak to zwykł mawiać @Radek Kotarski.
Wykorzystajcie ten weekend na nowe doświadczenia. Idźcie na spacer nowymi ścieżkami. Zróbcie to, za czym tęsknicie.
Łapcie balans i inspiracje.