You are currently viewing Stan flow.

Stan flow.

Niektórzy uważają, że praca nad motywacją i poszukiwaniem „chęci do działania” to hochsztaplerstwo. (Niezmiernie bawi mnie używanie tego słowa :)) Owszem, ciężko się nie zgodzić, że praca na kompetencjach miękkich to żmudna praca i nie zawsze kończy się spektakularnym efektem. Na sukces składa się tu wiele czynników zarówno zewnętrznych i wewnętrznych, na które nie zawsze mamy wpływ.

Pomijając mało etyczne metody, typu nakazy: „Rusz dupę i weź się do roboty” (co na niektórych czasem może podziałać pozytywnie – i fajnie), z naukowego punktu widzenia, chęci do pracy (życia, sportu, etc) można wspierać bardziej rzetelnymi środkami. Zarówno w pracy indywidualnej jak i całych organizacjach.

Twórca teori „przepływu” (ang. flow), psycholog Mihaly Csikszentmihalyi zdefiniował poczucie satysfakcji z pracy i chęci do niej, stawiając na osi „umiejętności” i „wyzwań” 7 cech, które wpływają na naszą motywację, a są to:

Pobudzenie / Kontrola / Nuda / Relaks / Niepokój / Zmartwienie / Apatia

Cechy te tworzą pewien krąg „flow”. Stan #flow osiąga się, gdy jesteśmy pomiędzy „pobudzeniem” a „kontrolą”. Oddalanie się od tych stanów, ukierunkowuje nas na „nudę” lub „relaks”, a te dalej skutukują „Niepokojem”, „Zmartwieniem” oraz przeciwieństwem stanu #flow – „Apatią”.

Innymi słowy, ażeby uniknąć zgnuśnienia, niechęci i ogólnie rzecz biorąc – bylejakości i niezadowolenia, potrzebujemy w życiu akuratnych wyzwań, które sprawią, że „będzie nam się chciało”. Czy łatwo je zdefiniować?

Oczywiście (!), że nie.
Ale można, a wręcz trzeba próbować.

Jeśli ten temat Cię zaciekawił, koniecznie zostaw komentarz pod tym wpisem.
Pozwól mi poczuć stan #flow, by napisać dla Ciebie dalszą część tego „felietonu”.

Get inspired 🙂

Dodaj komentarz